poniedziałek, 5 października 2015

Wspomnienie Krakowa





Cóż, gdybym mogła, to z chęcią zamieszkałabym w Krakowie. To znaczy, jakby nie patrzeć, nie ma żadnych przeciwwskazań co do tego, jednak jak na razie pozostanę bliżej centrum Polski. Czas pokaże co dalej. Może Paryż, może Kraków, może jakieś ciche miejsce... ale jeszcze nie planuję przeprowadzki ;)



Minął zaledwie (albo aż) miesiąc od mojego pobytu w Krakowie, a ja bym chętnie tam wróciła. Miło jest spojrzeć na zdjęcia, które przypominają nam dobre chwile. Przy okazji zwiedzania, spacerowania i obserwowania Krakowa, zrobiłam mini post na bloga. A gdzie? W domu samego króla! Niestety był tak zapracowany, że nie odbyłam z nim spotkania ;). 
W roli głównej: ciepły, szary i puchaty sweter. A co najbardziej nadaje się do spacerowania? Sportowe buty. I możemy chodzić i chodzić, i chłonąć atmosferę miasta.


















sweterek - choies, buty - adidas, torebka - mohito, spodnie - cubus


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz